Samochód to współcześnie jeden z najczęściej wybieranych środków transportu. Zdecydowanie ułatwia on przemieszczanie się pomiędzy miastami i znacząco przyspiesza wykonanie wielu codziennych czynności. Częste podróże autem wiążą się jednak z ryzykiem wypadku, który może być tragiczny w skutkach. Tylko w 2020 roku miało bowiem miejsce 23540 poważnych wypadków samochodowych i aż 382046 mniejszych kolizji, w wyniku których 2491 osób zmarło, a 26463 zostało rannych. Czy polskie drogi są bezpieczne? Jakie są najczęstsze powody stłuczek? Ile z nich wystąpiło z powodu zasiadania za kierownicą w stanie nietrzeźwości i jak można temu zaradzić?
Czy polskie drogi są bezpieczne? Najczęstsze miejsca, dni i sprawcy kolizji
Polskie drogi bywają bardzo niebezpiecznymi miejscami zarówno dla kierowców, jak i innych uczestników ruchu. Przyczyną jest przede wszystkim nieodpowiedzialne zachowanie na drodze i łamanie przepisów, a także różnorodne uszkodzenia jezdni i brak odpowiedniego oświetlenia na terenach niezabudowanych. Najczęstszymi sprawcami kolizji są osoby mające od 18 do 24 lat, które dopiero co uzyskały prawo jazdy i tym samym są bardziej skłonne do brawury. Nierzadko prowadzą również w stanie nietrzeźwości, przez co nie są w stanie prawidłowo kierować pojazdem.
Do wypadków samochodowych dochodzi najczęściej w okresie wakacyjnym. Ma to związek z wyjazdami urlopowymi i zwiększoną liczbą pojazdów na drodze. Nie bez znaczenia jest również znakomita pogoda, która paradoksalnie wiąże się ze znacznie zwiększonym ryzykiem kolizji i zgonu. Podczas dobrych warunków atmosferycznych wielu kierowców wykazuje się bowiem zmniejszoną czujnością i nadmierną pewnością siebie. Prowadzi to zazwyczaj do niewystarczającego skupienia i częstszego popełniania błędów, takich jak wyprzedzanie w niedozwolonym miejscu czy rozwijanie nadmiernych prędkości.
Każdego roku funkcjonariusze policji zwiększają liczbę fotoradarów oraz kontroli drogowych. Pomimo to pewne lokalizacje wciąż pozostają niebezpieczne dla wszystkich uczestników ruchu. W 2020 roku 1407 osób straciło życie w kolizjach mających miejsce na terenach niezabudowanych. Obszary tego typu znajdują się zbyt daleko od szpitali czy remiz strażackich, przez co pomoc nierzadko dociera za późno. Na terenach zabudowanych najgroźniejszymi lokalizacjami pozostają jezdnie, przejścia dla pieszych i pobocza. W 2020 roku w tych miejscach straciło życie kolejno 1842, 213 i 226 osób.
Czy polskie drogi są bezpieczne? Najczęstsze przyczyny wypadków
Kolizje z winy kierowców
Kierowcy to grupa odpowiedzialna za zdecydowaną większość wszelkiego rodzaju stłuczek. Do najczęściej popełnianych na drodze błędów należą między innymi zaśnięcie za kierownicą, nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu lub pieszemu, przekroczenie dozwolonej prędkości, nieprawidłowe zmienianie pasa ruchu, czy brak bezpiecznego odstępu pomiędzy samochodami. Złamanie przepisów drogowych doprowadziło w 2020 roku do 7409 zderzeń bocznych i 2676 zderzeń tylnych pojazdów, a także 5050 przypadków najechania na pieszego. W wypadkach z winy kierowców straciło również życie 2020 osób.
Kolizje z winy pieszych
Wśród wielu osób panuje przekonanie, że polskie drogi są bezpieczne dla pieszych, a oni sami nie stwarzają dla innych większego zagrożenia. Nic bardziej mylnego. Z winy tej grupy uczestników ruchu drogowego w ostatnim roku doszło bowiem do 1385 wypadków i 301 zgonów. Zostały one spowodowane przede wszystkim przez nieprzestrzeganie zasad i brak ostrożności. Wśród najczęstszych przyczyn kolizji można wyróżnić między innymi przechodzenie przez ulicę w niewłaściwym miejscu lub przy czerwonym świetle, wejście na jezdnię zza pojazdu czy przeszkody, zatrzymanie się lub cofnięcie, czy chodzenie nieprawidłową stroną drogi. Do wypadku nierzadko dochodzi również z powodu leżenia, klęczenia czy siedzenia na jezdni, co zazwyczaj ma miejsce w okresie jesienno-zimowym. Oblodzenie sprzyja bowiem potknięciom i wywrotkom, a szybciej zachodzące słońce zmniejsza widoczność pieszych na drodze.
Kolizje z powodu usterek samochodu
Tragiczne w skutkach stłuczki wynikają również często z powodu bagatelizowanych lub przeoczonych uszkodzeń pojazdów. W efekcie auto odmawia posłuszeństwa w trakcie podróży, co może być wysoce niebezpieczne dla wszystkich uczestników ruchu. W 2020 roku doszło do 64 wypadków spowodowanych uszkodzonym oświetleniem, brakami w ogumieniu, czy niepoprawnie działającymi układami kierowniczymi i hamulcowymi. Z tego powodu zdecydowanie warto pamiętać o systematycznych wizytach w serwisie i natychmiastowych naprawach wszelkich uszkodzeń.
Kolizje z innych przyczyn
Na stan bezpieczeństwa na jezdni mają również wpływ pomyłki osób, które nie biorą udziału w ruchu drogowym oraz inne trudne do przewidzenia czynniki. Należą do nich między innymi nieodpowiednio zabezpieczone roboty drogowe, błędna organizacja przemieszczania się, zły stan ulicy czy zwierzęta na drodze. Nierzadko przyczyną wypadku jest również nagła śmierć czy utrata przytomności przez kierowcę lub zapalenie się pojazdu. W ostatnim roku doszło do 764 sytuacji tego typu, w wyniku których zginęły 133 osoby.
Kolizje z winy osób nietrzeźwych
Ostatnią kategorią stłuczek są wypadki spowodowane przez kierowcę, pieszego lub pasażera pojazdu znajdujących się pod wpływem alkoholu. Do wydarzeń tego typu dochodzi najczęściej w soboty i niedziele w godzinach wieczornych podczas powrotów z hucznych i suto zakrapianych przyjęć. W 2020 roku osoby nietrzeźwe były sprawcami 2540 kolizji i 327 zgonów. Sytuacje te miały miejsce najczęściej w województwie mazowieckim, śląskim i małopolskim.
Wśród osób nietrzeźwych najczęstszymi sprawcami kolizji są kierowcy w wieku od 25 do 39 lat. Z racji młodego wieku są bowiem częstszymi bywalcami różnorodnych imprez. Osoby te z powodu nadmiernej ilości alkoholu w organizmie nie są w stanie należycie ocenić sytuacji na drodze, nie potrafią utrzymać samochodu na właściwym pasie jezdni i często zasypiają za kierownicą. Wybierając się na przyjęcie, zdecydowanie warto tym samym zaopatrzyć się wcześniej w alkomat. Pozwoli on na szybkie dokonanie pomiaru stopnia nietrzeźwości, dzięki czemu zmniejszy ryzyko prowadzenia samochodu po pijanemu.
Czy polskie drogi są bezpieczne? Nie, ale można to zmienić
Drogi w Polsce zdecydowanie nie należą do bezpiecznych. Odpowiadają za to przede wszystkim bagatelizowane usterki samochodów, nieodpowiedzialne zachowanie na drodze i prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości. Błędy te każdego roku przyczyniają się do wielu tragicznych wypadków zakończonych śmiercią. Aby zmniejszyć ryzyko kolizji, zdecydowanie warto pamiętać o zachowaniu stałej czujności na drodze i przestrzeganiu zasad. Należy również systematycznie odwiedzać serwis samochodowy i mierzyć ilość alkoholu w organizmie przed powrotem z każdego przyjęcia. Dzięki temu liczba wypadków ulegnie znacznemu zmniejszeniu, a podróże staną się bezpieczniejsze.