nowe przepisy drogowe
17 czerwca, 2020 Autor admin 0

W Polsce każdego roku coraz więcej ludzi zdaje egzamin na prawo jazdy i zasila grono osób, które mogą prowadzić auto. Jednakże nie oznacza to, że Polska to kraj ludzi zdyscyplinowanych i kierowców, którzy mogą pochwalić się wspaniałymi umiejętnościami. Owszem bardzo dużo osób podchodzi do tej czynności bardzo rozważnie i z dużą dozą ostrożności, ale nie brakuje też tych, którzy łamią przepisy na każdym kroku. Dlatego konieczne jest podejmowanie działań mających na celu poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach. Z tego względu pod koniec 2019 roku premier rządu zapowiedział, że w życie wejdą nowe przepisy drogowe i będzie to radykalna zmiana.

Nie udało się jednak tego wdrożyć ze względu na zagrożenie związane z koronawirusem. Zmiany te odsunięto na dalszy termin. Obecna sytuacja pozwala jednak powoli wrócić do kwestii sprzed pandemii. Zgodnie z tym od dnia 1 lipca 2020 roku mają obowiązywać nowe przepisy drogowe. Będą bardziej restrykcyjne niż dotychczas, aby zmusić kierowców do rozważniejszego zachowania na drogach. Sprawdź, jakich zmian należy się spodziewać.

Nowe przepisy drogowe i zmiany dotyczące limitów prędkości

Pierwsza istotna kwestia dotyczy przede wszystkim limitów prędkości. Zgodnie z dotychczas obowiązującymi przepisami na obszarze zabudowanym nie można przekraczać prędkości 50 km/h w godzinach od 5:00 do 22:00. Natomiast w godzinach wieczornych, czyli od 23:00 do 5:00 limit ten kształtuje się na poziomie 60 km/h. Zgodnie z nowym projektem 50 km/h ma obowiązywać niezależnie od godziny i pory dnia.

Od pierwszego lipca będzie można dużo łatwiej stracić prawo jazdy

W dobie zmian strata prawa jazdy nie będzie taka trudna. Gdy kierowca dopuści się przekroczenia dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h niezależnie od tego, czy miało to miejsce na terenie zabudowanym, czy nie, starosta wyda decyzje o zatrzymaniu dokumentu na trzy miesiące. W 2015 roku wszedł przepis dotyczący zabierania prawa jazdy przy przekroczeniu szybkości o 50 km/h na terenie zabudowanym. Wówczas dokument straciło 30 tysięcy osób. Obecne statystyki pozwalają twierdzić, że w ten sposób uprawnień będzie pozbywało się o 40 tysięcy więcej kierowców.

nowe przepisy drogowe

Nowe przepisy drogowe, czyli pieszy z pierwszeństwem

Nowe przepisy dają większe prawa pieszemu. Nie oznacza to jednak, że przedstawiciel tej grupy uczestników ruchu drogowego wejdzie na przejście w każdej chwili, niezależnie od sytuacji. Przy przekraczaniu jezdni lub torowiska zobowiązany będzie do zachowania szczególnej ostrożności i korzystania z miejsc do tego przeznaczonych. Kierowca natomiast musi zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego i ustąpić pierwszeństwa. Obecnie jest tak, że człowiek kierujący pojazdem ogranicza szybkość, obserwuje przejście i stara się w porę zareagować na nagłe sytuacje.

System Yanosik, moduł ostrzegania o sytuacji na drodze

Zmiany przepisów wymagają od kierowców przyzwyczajenia się do nowych realiów. Istnieją rozwiązania, które pomogą przejść ten etap znacznie łagodniej. Przykładem jest system Yanosik. Jest to moduł ostrzegania o sytuacji na drodze, stworzony przez kierowców dla kierowców. To najskuteczniejszy komunikator w Polsce, który powiadamia między innymi o zagrożeniach, fotoradarach, wypadkach, a także kontrolach policji. W ten sposób kierowcy mogą przygotować się na właściwe manewry. Wykorzystanie tej alternatywy ogranicza niebezpieczeństwo nagłego hamowania, a co najważniejsze doprowadzenia do trudnej sytuacji na drodze.

Jednakże niezależnie od tego, w każdej sytuacji należy zachować zdrowy rozsądek. Prowadzenie samochodu wymaga dużej uwagi, zaangażowania, a także zdyscyplinowania. Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że odpowiada się nie tylko za siebie, ale także pasażerów i pozostałe osoby biorące udział w ruchu drogowym. Najważniejsze jest bezpieczeństwo, a brawura nikomu nie pomoże. Dlatego nowe przepisy nie zmienią niczego, w przypadku osób, dla których wartość ta ma zasadnicze znaczenie! Wszyscy jesteśmy uczestnikami, dlatego pomagajmy sobie nawzajem i sprawmy, że drogi będą bezpieczne dla nas, a także naszych dzieci!