Wydawać by się mogło, że każdy kierowca zna zasadę — piłeś, nie jedź! Niestety wciąż zbyt często nie znajduje ona zastosowania w praktyce. Liczba pijanych kierowców, przyłapanych na gorącym uczynku, jest stale bardzo wysoka. Ta sytuacja jest tym dziwniejsza, że konsekwencje karne są w Polsce niezwykle surowe. Zwykle kończy się na grzywnie, ale czasem, szczególnie gdy pijany kierowca spowodował wypadek lub kolizję, może dojść nawet do sprawy w sądzie. Jak wygląda taki proces po jeździe po alkoholu i jakie ma on skutki prawne?
Jaką ilość alkoholu kwalifikuje się jako wykroczenie?
Polskie prawo jest jednym z najsurowszych w Europie pod względem karania kierowców za jazdę po spożyciu alkoholu. Kodeks wyróżnia dwa przypadki. W jednym dochodzi do wykroczenia za jazdę po alkoholu. W drugim jest to już jazda po pijanemu, traktowana jako przestępstwo.
Kategoria czynu zależy przede wszystkim od stężenia alkoholu we krwi lub jego ilości w wydychanym powietrzu.
- Za wykroczenie za jazdę po alkoholu uważa się wynik — od 0,2 do 0,5 promila alkoholu we krwi lub od 0,1 do 0,25 miligrama w 1 decymetrze sześciennym wydychanego powietrza.
- Za przestępstwo uważa się każdy przypadek, w którym przekroczono powyższe wartości.
Warto jednak zwrócić uwagę, że przy pomiarach rzadko bierze się pod uwagę margines błędu, który naturalnie może się zdarzyć. Tymczasem ta niewielka różnica wyznacza granicę pomiędzy przestępstwem a wykroczeniem. Dlatego, zaleca się, aby kierowca, który został przyłapany na prowadzeniu pod wpływem alkoholu, skierował się po pomoc do prawnika, który pomoże mu opracować linię obrony.
Jakiej kary można spodziewać się za jazdę pod wpływem alkoholu?
Oskarżony, stając przed sądem, może spodziewać się jednej z trzech najczęściej zasądzanych kar:
- długotrwałego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, który jest równoznaczny z odebraniem prawa jazdy. W zależności od tego, jak zakwalifikowano czyn (wykroczenie lub przestępstwo), inny będzie okres pozbawienia prawa do prowadzenia. W przypadku przestępstwa są to minimum 3 lata, przy czym brak górnej granicy. Może to być nawet dożywotni zakaz. Jeśli doszło do wykroczenia, kara wynosi od 6 miesięcy do 3 lat (często razem z nią nakładana jest na oskarżonego również grzywna);
- wysokiej grzywny;
- umieszczenia nazwiska oskarżonego w Krajowym Rejestrze Karnym.
Proces po jeździe po alkoholu – na czym polega umorzenie?
Mało kto wie, że w przypadku procesów po jeździe po alkoholu umożliwia się tak zwane warunkowe umorzenie postępowania karnego. O takie rozwiązanie mogą ubiegać się jedynie te osoby, które nie były karane za przestępstwa umyślne. Oskarżony musi jednak wiedzieć, że istnieje taka szansa. Organy sądownicze rzadko same wychodzą z podobną propozycją. Ewentualna inicjatywa pochodzi zazwyczaj od obrońcy, dlatego tak ważne jest, aby zwrócić się po pomoc do specjalisty, a nie zostawiać sprawy przypadkowi.
Warunkowe umorzenie jest rozwiązaniem bardzo korzystnym dla oskarżonego, jako że nie dochodzi wówczas do skazania, a on nadal figuruje w rejestrach jako osoba niekarana. Co więcej, w przypadku umorzenia sąd zasądza krótszy czas pozbawienia prawa do prowadzenia samochodu (zwykle jest to rok). Jest to ważne, ponieważ po roku taki kierowca nie musi powtarzać egzaminu na prawo jazdy.
Aby umorzenie było w ogóle możliwe, sąd bardzo wnikliwie przygląda się sprawie. Bada także dokładnie życie oskarżonego. Obrońcy zwykle szukają jednocześnie okoliczności łagodzących, które pozwoliłyby spojrzeć na osobę oskarżonego przychylniejszym okiem.
Proces po jeździe po alkoholu a skazanie bez rozprawy
Osoby zatrzymane za jazdę pod wpływem alkoholu mają także prawo do tak zwanego dobrowolnego poddania się karze. Oznacza to, że nie dochodzi wówczas do procesu, a zatrzymany przyjmuje karę, którą zaproponują dla niego policjanci. Należy mieć przy tym jednak świadomość, że mogą to być sankcje niewspółmiernie wysokie do faktycznej winy, ponieważ żaden organ sądowniczy nie będzie w takiej sytuacji badał naszej sprawy. Specjaliści doradzają raczej poddanie się procesowi, jako że obrońca zawsze podchodzi do każdego oskarżenia indywidualnie i jest w stanie zaproponować najlepszą możliwą linię obrony.
Na czym polega blokada alkoholowa?
Jest to jedna z możliwych form złagodzenia sankcji nałożonych w wyniku procesu za jazdę po alkoholu. Polega ona na zamontowaniu specjalnego urządzenia, które sprawdza stan trzeźwości kierowcy i, w przypadku przekroczenia dopuszczalnej ilości, blokuje uruchomienie pojazdu.
Należy jednak wiedzieć, że na założenie takiej blokady zgodę musi wydać sąd. Skraca ona wówczas zakaz prowadzenia pojazdów o połowę. Jeśli więc zakaz miał obowiązywać przez 4 lata, o założenie blokady możemy ubiegać się po 2. W przypadku dożywotniego pozbawienia prawa do prowadzenia możemy starać się o zgodę na blokadę po minimum 10 latach.
Proces po jeździe po alkoholu — pomoc adwokata jest niezbędna
Proces po jeździe po alkoholu jest zwykle bardzo skomplikowany i na ogół kończy się niekorzystnie dla oskarżonego. W każdym takim przypadku zaleca się szukanie pomocy prawnika, który stworzy indywidualną linię obrony. Zanim to jednak nastąpi, najlepiej wstrzymać się od składania wcześniejszych zeznań.
Polskie prawo jest szczególnie surowe dla kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu. Jednak najlepszym sposobem na uniknięcie sankcji jest stosowanie w praktyce zasady — piłeś, nie jedź! W razie jakichkolwiek wątpliwości zawsze można skorzystać z domowego alkomatu. Takiego, który pozwoli z całą pewnością ustalić, czy możemy wsiąść za kółko.