
Każdy kierowca prędzej czy później w swojej samochodowej karierze spotka się z policyjnym alkomatem. Niekótrzy podchodzą do tego na spokojnie, bo wiedzą, że nie mają nic na sumieniu. Niektórzy mają jednak chwile niepewności wspominając poprzedni wieczór. Tak naprawdę kontrola drogowa i alkomat policyjny nie jest taki straszny.
Kto używa alkomatu policyjnego
Alkomaty policyjne zawdzięczają swoją nazwę służbom mundurowym. W rzeczywistości są to alkomaty przesiewowe, które pozwalają szybko wyodrębnić z dużej grupy osoby pod wpływem alkoholu. Alkomaty przesiewowe spotyka się również na koncertach, imprezach sportowych i kulturalnych, w szkołach, szpitalach oraz w dużych zakładach pracy. Nie nadają się do użytku domowego ze względu na wysoką cenę i mniejszą dokładność w porównaniu z alkomatami osobistymi.
Wady i zalety alkomatu policyjnego
Niewątpliwymi zaletami alkomatów przesiewowych jest możliwość wykonania dużej ilości pomiarów w ciągu krótkiego czasu. Pomiar trwa ok. 3-5 sekund i można wykonać ich kilkaset w ciągu godziny (iBlow 750/h). Co więcej skontrolować można też osoby nieprzytomne lub niewspółpracujące dzięki trybowi pasywnemu. Kolejny plus to bezkontaktowość. Przy tradycyjnym alkomacie są ustniki jednorazowe (trzeba je wymieniać po każdej osobie) lub wielorazowe (konieczność mycia). W alkomacie przesiewowym dmucha się do końcówki urządzenia w odległości kilku centymtrów. Jest to zbawienne dla patroli, które nie powodują większych utrudnień w ruchu np. w ramach akcji “Trzeźwy Poranek”, “Znicz” czy “Wakacje”.
Alkomaty policyjne nadają się do użytku w większym zakresie temperatur niż klasyczne alkomaty. Nawet przy temperaturach poniżej 5 stopni Celsjusza pomiary są poprawne. Znacznie usprawnia to pracę patroli zimą.
Standartowa kalibracja wykonywana jest co 500 lub 1000 pomiarów. Przy alkomatach przesiewowych kalibrację zalecaną wykonuje się co 10 000 pomiarów, a kalibrację konieczną co 50 000 pomiarów.
Oczywiście jak każde urządzenie alkomaty przesiewowe posiadają wadę. W porównaniu z alkomatami osobistymi mają większy zakres błędu, ponieważ są bezkontaktowe i do sensora może dostać się powietrze nie tylko z płuc.. Ich zadaniem jest odsianie osób do dalszej kontroli dokładniejszym alkomatem lub skierowanie na badania krwi.
Jak działa alkomat policyjny?
Zwykle alkomat policyjny posiada dwie diody. Jedna zielono-czerwona sygnalizuje gotowość urządzenia do pomiaru. Druga wskazuje na wynik. Przyjmuje jeden z trzech kolorów: zielony dla stężenia poniżej 0,11 promila, żółty dla przedziału 0,12-0,19/0,21 oraz czerwony dla stężeń powyżej 0,20/0,22 promila. Inna skala to światło zielone, czerwone i migające światło czerwone. Niektóre modele posiadają dodatkowo wyświetlacz z wynikiem liczbowym. Wytrawni kierowcy od razu zauważyli, że światło żółte może pokrywać się zarówno z osobami trzeźwymi (do 0,19 promila) jak i ze stanem wskazującym (od 0,2 promila). Wynika to z błędu pomiaru. Dlatego przy odczycie innym niż zielony, badana osoba jest proszona o kolejny pomiar, już alkomatem dowodowym.
Alkomaty policyjne wykorzystywane w Polsce
W Polsce popularne są trzy rodzaje alkomatów policyjnych: Raptor, AlcoBlow i iBlow. Wszystkie są w kolorze żółtym, dlatego zyskały przydomek “policyjna świeczka”, “policyjna latarka” i “żółta pałka”. Raptor stosowany jest też przez służby Australii i Włoch. IBlow, polskiego producenta Promiler, ma dodatkowy wyświetlacz, a nie tylko diodę sygnalizacyjną.