Czy potrzebny mi alkomat? Jeśli zadajesz sobie takie pytanie to znaczy, że często masz wątpliwości czy usiąść za kierownicę. Alkohol jest przecież dla ludzi, ale najważniejsze, żebyśmy mieli świadomość czy nie pozostajemy pod jego wpływem, ponieważ wyklucza to przystąpienie do pracy, prowadzenie samochodu, itp. Wiemy już, że eliminacja spożytego alkoholu z naszego organizmu to długi proces, rozłożony w czasie. Często istotne jest jak długim czasie. Sprawdź, czy potrzebny Ci alkomat i dlaczego?
Komfort psychiczny
Niestety czas dla tej samej ilości spożytego alkoholu jest jednak różny i zależy od wielu czynników. Przede wszystkim od ilości spożytego alkoholu. Jak również od czasu, w jakim spożywaliśmy alkohol, od tego co wcześniej jedliśmy, jak się czujemy, czy nie jesteśmy przeziębieni, od warunków pogodowych, pory roku, płci, wieku, itd. Czasami po wypiciu wieczorem “na poprawienie humoru” niewielkiej ilości alkoholu, na następny dzień o 7 rano “jesteśmy czyści”, a innym razem jeszcze o 9 mamy pewną zawartość alkoholu we krwi. Nasze samopoczucie niestety bywa przewrotne, a nasz nieomylny nos bywa zawodny.
Wątpliwości rozwieje wtedy pomiar zawartości alkoholu precyzyjnym, dobrze skalibrowanym alkomatem, czyli przyrządem mierzącym zawartość alkoholu we krwi na podstawie wydychanego powietrza. Na szczęście liczba osób “polegających na wyczuciu” maleje, a ilość posiadaczy alkomatów rośnie.
Bezpieczeństwo
Ponad wszystko alkomat będzie pomocny w zapewnieniu bezpieczeństwa kierowcy, pasażerom i innym uczestnikom ruchu drogowego. Większość sytuacji drogowych nie wymaga dużego refleksu, zwykle wystarczy lekki ruch kierownicy, zjechanie, użycie klaksonu. Jednak u osób nawet z minimalną ilością alkoholu we krwi obniża się refleks i zdolności motoryczne. Przy 99% wypadków przejedziemy bezpiecznie, ale wystarczy ten 1%, gdy zabraknie nam ułamków sekund, aby nacisnąć hamulec lub skręcić.
Pamiętaj! Nie ryzykuj, kac to nie wyznacznik. Najgorsza świadomość jest lepsza od konsekwencji!
Mandaty
Najmniej przyjemny sposób utraty prawa jazdy lub zapłacenia wysokiego mandatu to lekkie przekroczenie normy. Dobre samopoczucie, brak kaca, wczorajsze piwo są zwodnicze. A policyjny alkomat nie kłamie, a przepisy są bardzo konkretne. Stężenie do 0,19 promila jest dopuszczalne. Między 0,2 a 0,5 promila to wykroczenie. Zatem powyżej 0,5 promili to już poważne przestępstwo. Uprawnienia można stracić na kilka miesięcy lub kilkanaście lat, a mandaty zaczynają się od 5 tys. złotych.
W rezultacie lepiej sprawdzić poziom alkoholu wcześniej samemu. Do tego potrzebny jest alkomat – prawdziwe urządzenie z dokładnym pomiarem. Gadżety ze stacji benzynowych lub marketów można traktować rozrywkowo. Regularnie kalibrowany alkomat pomoże uchronić kierowcę przed jazdą w stanie nieświadomej nietrzeźwości i dużymi problemami prawnymi.